
Andrzej Sapkowski, autor słynnej sagi o Wiedźminie stworzył w swoich książkach fikcyjny świat, w którym opisał nie tylko zmagania Geralta z Rivii z potworami, ale również wojny, sojusze i układy pomiędzy królestwami i księstwami leżącymi na północy Kontynentu. W poszczególnych częściach sagi ukrył również krótkie opisy znaków i proporców niektórych krajów, a to czego sam nie opisał w książkach, dopowiedzieli jego fani, którzy podjęli się próby rekonstrukcji herbów ze świata wiedźmińskiego. Tworzone przez nich projekty oparte są zarówno na fragmentach z książek Sapkowskiego, jak również z notatek, które się mu przypisuje. Do tych ostatnich mają należeć opisy Jana z Attre pt „Herby zacnych domów królewskich i rycerskich, ich opisanie i dzieje”, które kiedyś zamieszczone były na stronie autora w tzw. genealogiach rodów królewskich.

Jednym z najważniejszych i chyba najbardziej znanych królestw z sagi o Wiedźminie jest Cintra, leżąca na południowym brzegu Jarugi, a granicząca m.in. z Sodden i Brugge. Królową tego kraju była Calanthe (znana jako Lwica z Cintry), a jej wnuczką Cirilla (nazywana też Lwiątkiem z Cintry). Królestwo to zostało zdobyte i zniszczone przez Nilfgaard.


Herb Cintry przedstawia: w polu błękitnym trzy złote ukoronowane lwy kroczące.
„Do portu wpływały triremy z Cintry, lśniły złote lwy na błękitnych proporcach.”
(A. Sapkowski, Krew Elfów)
„– Lwy – Geralt zatrzymał się. – Złote lwy na błękitnym polu. To… To godło…
– Cintry – potwierdził hrabia. – To są emigranci z królestwa Cintry, obecnie okupowanego przez Nilfgaard”.
(A. Sapkowski, Chrzest Ognia)
„W herbie Cintry od niepamiętnych czasów w polu lazurowym trzy złote lwy kroczące widnieją. Powiadają, że pod takim właśnie znakiem przodkowie Cintryjczyków w ujście rzeki Jarugi wpłynęli przed laty i taki znak ich wódz swym herbem uczynił. Ród Kruków-Cerbinów takim się właśnie herbem z dawien dawna pieczętował i taki jest on i nynie: trzy złote lwy kroczące w polu lazurowym, jeno że od czasów króla Corama II lwy noszą korony.
Ród Kruków-Cerbinów miał zasię pod tarczą herbową wstęgę, a na niej dewizę głoszącą: „Nunquam retrorsum”, co się wykłada jako „Nigdy się nie cofam”. Nynie Cintra w herbie wstęgi tej nie ma już, a dewiza owa dewizą Orderu Złotego Lwa uczyniona została, najwyższego w Cintrze odznaczenia, które król za najwyższe tylko zasługi najmężniejszym przyznaje”.
(Jan z Attre, Herby zacnych domów królewskich i rycerskich, ich opisanie i dzieje)
Czy Sapkowski szukając symbolów dla królestw ze swojej sagi szukał inspiracji w heraldyce państw europejskich? Być może. W przypadku Cintry mamy do czynienia z motywem lwa, który występuje na kilkunastu herbach państw położonych w Europie, a w trzech z nich widnieją trzy lwy kroczące.


